Za co kochać was - Wojciech Młynarski


Alibabki - Za co kochać was

Wojciech Młynarski

Już wy mieć potraficie
W oczach najszczerszy blask
Gdy bez tchu nas prosicie
Wiecznie, by kochać was
Każdy jak zdartą płytę
Klepie to raz po raz
A ja wciąż siebie pytam
Za co kochać was

Każdy z was o zmierzchu
Rzuca: orzeł - reszka
Gdzie by wpaść, pomieszkać
Napotka cię w słocie
Obieca ci krocie
Skorzysta z dobroci
Nabłoci

Potem obrus poplami
I tak przez cały czas
Jak to jest, że tak za nic
Można kochać was

Aż któregoś rana
Zostawiacie dla nas
Chustki nieuprane
I taki bałagan
W mieszkaniu i w głowie
Że rok nie posprzątam
Go sobie

I łza kapie spod powiek
Na twe zdjęcie en face
Za co, za co, panowie
Za co kochać was...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz